Ask.fm

Jeśli macie do mnie jakieś pytania możecie mi je zadać na moim profilu na Ask.fm ;)

wtorek, 12 czerwca 2012

Epilog


Obudziłam się. Przetarłam oczy i trochę zdziwiło mnie to co zobaczyłam.. W moim pokoju stały 2 duże walizki.. Moje walizki. W dodatku były zapakowane ! Czyżbym miała się gdzieś wybierać ? Przecież mamy luty. Do szkoły chodzić muszę.. I gdzie podział się Zayn ? Jestem pewna, że tą noc spędziłam właśnie z nim !
Do pomieszczenia doleciały zapachy naleśników z kuchni. ‘Pewnie Zayn zrobił dla nas śniadanie’ – pomyślałam przekręcając się na drugą stronę.
-Cześć księżniczko. Jak dobrze że już nie śpisz. Planowałem użyć kubła wodny no ale cóż. Poczekam na inną okazję – powiedział Liam rzucając mi się na łóżko. Zaraz zaraz.. Liam ? Co on tu robi ? Podobno wrócił tylko Hazza z Malikiem.
-Liam ?? Co ty tu robisz ?? – zapytałam podpierając się na łokciach. Spojrzał na mnie pytająco.
-Ee.. Zdawało mi się, że mieszkam .. A jeśli chodzi co robię w twoim pokoju to budzę swoją siostrę.. No w sumie to jeszcze nie siostrę ale pewnie już nie długo – uśmiechnął się do mnie. Jeszcze nie siostrą ? Przecież ślub był 6 miesięcy  temu ?! – Dobra wstawaj mała. Za chwilę przyjedzie Zayn z Kathrine i jedziemy.
-Niby gdzie jedziemy ? Przecież jest środek roku szkolnego !
-Vanessa… czy ty brałaś coś przed snem ? – zapytał się z dziwną miną.
-O co ci chodzi Liam ?! Czemu się tak dziwnie patrzysz na mnie ?! Nic nie brałam ! Tylko się zapytałam !
-No właśnie.. Chyba coś ci się pomieszało bo o ile mi wiadomo to szkoła zakończyła się kilka dni temu
-Cooo ?? –powiedziałam i szybko spojrzałam na kalendarz. Wskazywał 25 czerwca 2012 roku… Dzień w którym wyjechaliśmy na wakacje do LA.
-Nessi ? Dobrze się czujesz ? – zapytał troskliwie Payne
-Taak.. Chyba tak. Po prostu.. chyba miałam dziwny sen.
-Sen ?
-Tak sen..  Śniły mi się całe wakacje i to co było później i … i to było takie rzeczywiste.. realne. – odpowiedziałam patrząc na ścianę. – To było dziwne Liam.
-Fakt.. Może sen proroczy ? A może tak przeżywasz te wakacje że aż ci się śnią..
-Może… Ale jednak jeśli nie to.. To zbieraj się szybciej z wyznawaniem uczuć Jess.
-Co ?
-To co słyszałeś .. Ładna z was para. O i jeszcze jedno. Nie myśleliście nigdy z chłopakami o karierze muzycznej. Bo wiesz tam był taki konkurs i wy go…
-Jesteś dziwna Van.. Może lepiej idź jeszcze spać – zaśmiał się i wyszedł.
Nigdy nie miałam snu jak ten. Pochłonęłam się w niego całkowicie. Jeszcze ani razu nie obudziłam się twierdząc, że jest inna data niż realna. Ale jeśli to był tylko sen, to mogę cieszyć się, iż wcale
Zayn mnie nie zdradził.. I nigdy się nie rozstaliśmy. Jeśli jednak miało to coś wspólnego z przyszłością to wiem już jakich błędów nie popełniać.
 Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Wykonałam poranną toaletę i ubrałam się. Włosy zostawiłam rozpuszczone. Stanęłam w pokoju i rozejrzałam się dookoła. Opadłam plecami na łóżko i zaczęłam przypominać sobie stopniowo cały sen. Kiedy powróciły wspomnienia z okresu kiedy nie byłam z Zaynem napłynęły mi łzy do oczu. To jest ta część którą chciałabym wyciąć z mojego życia, jeśli kiedykolwiek by się zdarzyła.
Ktoś położył się na mnie i złożył delikatny pocałunek na moich ustach. Ja zgadując kto to odwzajemniłam to.
-Liam mówił mi coś o twoim śnie – wyszeptał prosto w moje usta – opowiedz mi o nim.
-Sądzę, że to nie będzie potrzebne. Obiecaj mi tylko, że nigdy nie stracisz do mnie zaufania i nie pozwolisz mi odejść.. Po prostu mi to obiecaj – odsunął się i spojrzał prosto w moje oczy.
-Nawet przez myśl mi nie przeszło, byśmy mogli kiedykolwiek się rozstać. Za bardzo cię kocham, żeby żyć bez ciebie.
-Obiecasz mi to o co cię proszę ??
-Obiecuje – odpowiedział i pocałował mnie.
-Sądzisz że Jess i Kat pozabijają się podczas tych wakacji ? – zapytał po pewnym czasie
-Jestem pewna iż w końcu dojdą do porozumienia. – Zayn położył się obok mnie, a ja wtuliłam się w niego. – Nie chciałbyś zacząć kariery muzycznej z chłopakami ??
-O Niee.. Gramy bo gramy ale tylko dla siebie. Nie znieślibyśmy presji sławy itp. Czemu pytasz ?
-Bo piosenki mieć będziecie cudowne.. Ale nie pozwólcie mi zgłaszać was do żadnego konkursu okey ? Ale piosenki napisać powinniście..
-Dziwnie się czuję leżąc obok ciebie, która zachowuję się jakby przyszłość .. To trochę dzi… To wyjątkowe – poprawił się, a ja zaśmiałam.
-Oj przyznaj że jestem dziwna
-Kocham cię taką jaka jesteś – powiedział i tym razem to ja go pocałowałam. Długi i namiętny pocałunek przerwany pukaniem do drzwi..
-Ej gołąbeczki. Nie żeby coś ale samolot nam ucieknie. Czułości podokazujecie sobie już na miejscu, okey ? – usłyszałam głos Kat - A teraz raz dwa na dół.. JUŻ – rozkazała groźnie. Podnieśliśmy się z łóżka i grzecznie zeszliśmy. Auto już na nas czekało.
Czuję się jakbym dostała szansę zobaczenia jak wyglądałoby moje życie, kiedy bym je spieprzyła. Teraz wiem czego nie robić i szczerze liczę, że wykorzystam to wszystko co już ‘wiem’. 
Wiem jak zakończyła się historia w mojej głowie.. A jak zakończy się ta prawdziwa ?? Tego nie wie nikt. Czas pokaże co los dla nas przygotował..  
************************************************************
Wszystko kiedyś skończyć się musi ;) i tak właśnie kończę to opowiadanie .. Dziękuje Wam bardzo za wszystkie komentarze, wejścia, motywację oraz oczywiście czytanie moich wypocin. Nie zamierzam tu wracać jednak może jednak kiedyś. Nie zamierzam też usuwać tego bloga gdyż może ktoś kiedy jeszcze tu wejdzie.
Nie takie miałam plany co do tej historii, ale tak się to wszystko potoczyło. Sądzę, iż epilog trochę was zaskoczył jednak mam nadzieję że się nie zawiodłyście :) 
Jeszcze raz bardzo dziękuję, i zapraszam na moje 2 kolejne blogi które znajdziecie na górze strony. 

Żegnam Was :*

8 komentarzy:

  1. Ryczę... ! Epilog jeszcze lepszy niż się spodziewałam! Choć Ty zawsze piszesz świetne rozdziały:* Choć i tak nie była to dla mnie niespodzianka bo zapoznałaś mnie z planem na ten rozdział z 3 tyg. temu? Ech nie ważne. Jest im tak strasznie szkoda ,że pierwszy blog jaki zaczęłam czytać o 1D się właśnie skończył! Kocham Cię i nigdy nie zapomnę tego wspaniałego opowiadania. Które nauczyło mnie ,że jeżeli kogoś kochasz nie wolno ci stracić do niego zaufania...

    Życzę Ci weny na pozostały blogach i nie mogę doczekać się piątku:***
    Ostatni mój komentarz na tym blogu ;C

    OdpowiedzUsuń
  2. To było najlepsze zakończenie bloga jakie kiedykolwiek czytałam ;* jednak, strasznie mi przykro, że to już zakończenie ;( pomyśl nad tym... Może jeszcze wrócisz do tej historii <3

    OdpowiedzUsuń
  3. To opowiadanie było jednym z lepszych jakie czytałam, no ale racja wszystko musi się kiedyś skończyć. Cieszę się, że napisałaś takie szczęśliwe zakończenie.

    Zapraszam do siebie - http://forever-and-ever-1d.blogspot.com/ :d

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale strasznie nietypowe zakończenie 0.0 na prawdę takiego jeszcze nie czytałam jestem zaskoczona (oczywiście pozytywnie)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie :) http://anotherstory-anotherworld-anotherlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda że kończyć ten blog ;(
    Był na prawdę rewelacyjny :P
    Zakończenie mnie całkiem zadziwiło :P
    Było świetne !
    Zapraszam do siebie i liczę na komentarze :)
    http://diary-strewn-with-roses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. boże ja to mam refleks ! teraz sie zorientowałam .. łoo boże.
    ale jest cudny, a ja nienawidze zakończeń i się popłakałam .
    Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć :) Już z góry chcę Cię przeprosić za spam,ale
    w końcu każdy musi się jakoś rozgłosić i może akurat zainteresuje Cię to,co mam Ci do przekazania :) ?
    Moje blog : anewstartforall.blogspot.com
    którego dopiero co zaczynam,nawiązuje do życia dzisiejszych nastolatków.Tzn. o śmierci bliskiej osoby,o rozstaniach ze swoją drugą połówką,o przeprowadzce,a także dotyczy innych tematów,takich jak uzależnienia ( narkotyki,alkohol oraz papierosy ) , nastoletni bunt itp.Na moim blogu postaram się poruszać ciekawe wątki,więc zobacz i sprawdź.Może się spodoba : ) Serdecznie zapraszam i pozdrawiam! :) *,*

    OdpowiedzUsuń
  8. późno czytam ;p ale blog rewelacyjny jak i inne twoje ;) popłakałam się na końcówce ♥

    OdpowiedzUsuń